Promyk Nowa Sucha – Pogoń Grodzisk Mazowiecki
0 - 5
W meczu II Warszawskiej Ligi Młodzików Promyk Nowa Sucha przegrał z Pogonią Grodzisk Mazowiecki 0:5 (0:4).
Nasza drużyna w poprzednich sezonach kolejno wygrywała rozgrywki i zaliczała awans za awansem. W końcu znaleźliśmy się wśród trzydziestu sześciu najlepszych drużyn w okręgu warszawskim i za rywali mieliśmy chociażby Legię Warszawa czy Pogoń Grodzisk Mazowiecki. Właśnie z drugą z tych ekip przyszło nam rywalizować w pierwszej kolejce. Goście od początku chcieli zepchnąć nas do defensywy i trzeba przyznać, że im się to udało. Szybko zdobyli trzy gole, a nasza drużyna brutalnie zderzyła się z drugoligową rzeczywistością. Wydawało się, że ten poziom rozgrywkowy to dla nas za wysokie progi, ale okazało się, że młodzi piłkarze Promyka potrzebowali trochę czasu żeby ochłonąć. Debiutancka trema minęła i sami zaczęliśmy tworzyć dogodne sytuacje strzeleckie. Natrafiliśmy jednak na kolejny problem. Bramkarz Pogoni znał się na swoim fachu i wychodził zwycięsko z pojedynków z naszymi piłkarzami. W ten sposób mimo, że pojedynek stał się dość wyrównany to tylko goście zdobywali bramki. Do końca pierwszej połowy jeszcze raz trafili do siatki i to samo uczynili w drugiej połowie. Ostatecznie przegraliśmy więc 0:5, ale wynik nie za bardzo odzwierciedla boiskowe wydarzenia. Trzeba przyznać, że rywale zasłużyli na zwycięstwo, ale rozmiary naszej porażki dla osób, które obejrzały chociażby tylko drugą połowę mogą zaskakiwać. Mamy więc nad czym pracować i możemy liczyć, że zbierane doświadczenie zaprocentuje w przyszłości.
Wystąpiliśmy w składzie: Mikołaj Matusiak, Bartosz Skoneczny, Kuba Kasperek, Maciej Wasilewski, Jakub Kowalski, Paweł Ziółkowski, Adam Mońka, Szymon Adamcewicz i Konrad Kornacki. Grali także: Ksawery Ciura, Wiktor Czepulaniec, Szymon Brysiak, Wiktor Drężek oraz Kacper Gierasik.